Komentarze: 6
przyszlam ze szkol. juz mam dosc, a to dopiero poczatek. dzis babka z pracy biurowej musiala wziasc kogos jako kandydata do samorzadu uczniowskiego. padlo na mnie. cudownie, nie wystarczylo im ze musialam mowic jakies pierdo..wierszyki w tamtym roku. kto mnie tam zna zeby glosowac? no dobra znaja mnie ale to nie zmnienia faktu ze to i tak siara. dawid puszcza sygnaly i widuje go, przemek pomyka po szkole tez go czasmi widze, ale nic wiecej, marek, hmmm no coments, pawel sie obrazil ze go olewam. same klopoty z tymi facetami...